Masz dokładnie 24 godziny, żeby je wydać.
Nie możesz ich zaoszczędzić. Nie możesz przenieść ich na jutro.
Jeśli nie wykorzystasz - przepadają.
Brzmi jak absurd, prawda?
A jednak dokładnie tak działa coś znacznie cenniejszego niż pieniądze.
Czas.
Każdego dnia dostajesz 86 400 sekund.
Co z nimi robisz?
Znam tę historię od lat. Krąży w różnych wersjach - czasem jako przypowieść buddyjska, czasem jako motywacyjny cytat.
Ale tak naprawdę zaczęłam ją rozumieć dopiero wtedy, kiedy złapałam się na czymś zupełnie zwyczajnym.
Był wieczór. Kolejny dzień za mną.
Nic wielkiego się nie wydarzyło. Ale... coś mnie uwierało.
Pomyślałam:
- Co właściwie zrobiłam dziś dla siebie?
- Na co poszło moje 86 400 sekund?
I nagle… pusto.
Bo jasne - były wiadomości, były obowiązki, było „ogarnięcie wszystkiego”.
Ale nie było mnie. Nie było obecności. Nie było chwili, w której naprawdę była cisza, zatrzymanie, oddech.
Czas przecieka między palcami.
Jak woda. Nie zatrzymasz go. Ale możesz zdecydować, czy chcesz go tylko przelać przez dzień - czy naprawdę go poczuć.
Pytanie, które dziś sobie stawiam - i może Ty też je dziś potrzebujesz:
Czy to, na co poświęcam swój czas... jest warte mojego życia?
Bo może warto:
💬 zamiast kolejnego scrollowania - zapytać siebie, czego mi naprawdę brak,
👀 zamiast wciąż być dla innych - zobaczyć siebie,
🕊️ zamiast biec - na chwilę stanąć i poczuć, czy to w ogóle moja droga.
Nie każda sekunda musi być produktywna.
Nie każdy dzień musi być pełen sukcesów.
Ale może wystarczy, że choć raz dziennie będziesz naprawdę obecna.
Że coś zrobisz dla siebie, a nie tylko przez obowiązek.
Że pozwolisz, by Twój czas nie był tylko czymś do „wykorzystania” - ale czymś do przeżycia.
🔸 Inspirowane współczesną przypowieścią w duchu buddyjskim - znaną jako „86 400 sekund dziennie”, autor nieznany. 🔸
Czas to nie waluta, którą się wymienia. To przestrzeń, w której się żyje. I tylko Ty decydujesz, czym ją wypełnisz - dzisiaj, nie „kiedyś”.
Jeśli masz ochotę, zostaw komentarz - będzie mi bardzo miło przeczytać Twoje słowa. Możesz też kliknąć „Obserwuj” w bocznym pasku i być zawsze na bieżąco z nowymi wpisami. A jeśli chcesz postawić mi wirtualną kawę ☕, zapraszam tutaj:

3 komentarze:
Piękne i mądre
Tak dużo prawdy zawarła pani w tym tekście
Pięknie napisane
Prześlij komentarz