środa, 27 sierpnia 2025

Każdy coś dźwiga

Patrzysz na świat i widzisz tłum. Samochody w korku. Ludzi na przystanku. Kobietę w sklepie, która wydaje się zirytowana, i mężczyznę, który się na Ciebie nie uprzejmie spojrzał. Dziecko, które płacze w autobusie. Kasjerkę, która nawet nie podniosła wzroku.

Ale w tym tłumie - każdy coś dźwiga.

Nie widzisz tego ciężaru. Bo ciężary nie zawsze mają kształt. Czasem są ciche i niewidzialne. Poronienie. Samotność. Kłótnia z przyjaciółką. Utrata pracy. Strach o zdrowie.8 Matka, która umiera. Rozstanie, które rozdziera duszę po kawałku. Cisza, która boli bardziej niż słowa.

Każdy z nas niesie coś przez to życie. I to „coś” nie zawsze widać. Czasem to tylko oddech, który nagle przyspiesza. Czasem spojrzenie spuszczone w ziemię. Czasem przesadna reakcja na drobiazg, bo ktoś właśnie dzisiaj nie ma już siły być silny.

W takich chwilach warto sobie przypomnieć: łagodność to nie słabość. To dar. Czasem uśmiech, który komuś rzucisz z auta obok, może być jedynym, jaki dziś dostanie. Czasem Twoja cierpliwość wobec kogoś, kto zachowuje się „dziwnie”, może być jedynym gestem zrozumienia, jaki poczuje.

Bo my nigdy nie wiemy, co dźwiga ten, kto stoi obok.

Czasem wystarczy jedno zdanie, by coś w kimś się zatrzymało. Jeśli czujesz, że warto - puść to dalej.

A Ty? Masz w sobie takie ciężary, których nikt nie widzi? Jeśli chcesz - możesz o nich napisać. Czasem to już coś, że ktoś usłyszy.


Zapraszam do obserwowania bloga, zostawienia komentarza a może chcesz postawić mi kawkę. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz