🫧 Czasem troska przychodzi w ciszy. Nie zawsze ją rozumiemy od razu. Zanim ocenisz, pozwól komuś dokończyć gest.
Twoje słowa pod postami to dla mnie największa motywacja ❤️
Zachęcam też do kliknięcia przycisku „Obserwuj” po prawej stronie.
A jeśli chcesz postawić mi kawę - link znajdziesz tutaj:
Nie wiesz co zrobić, stoisz na rozdrożu? Moze nie wiesz dokąd pójść, co zrobić, jaką decyzję podjąć, napisz do mnie, anonimowo zmieszczę go na blogu, odpisze, pomogę. Przeszłam przez wiele trudnych chwil w życiu, które nauczyły mnie siły, empatii i zrozumienia. Dzięki własnym doświadczeniom wiem, jak ważne jest wsparcie i rozmowa. Chcę dzielić się tym, co pomogło mi odnaleźć spokój i nadzieję, aby inni również mogli poczuć się lepiej, dlatego powstała strona ,,Ciepłe Słowa"
czwartek, 7 sierpnia 2025
Zanim ocenisz - pozwól dokończyć gest
W kuchni unosił się słodki zapach cynamonu i pieczonych jabłek - ten, który od razu przywołuje wspomnienia ciepłych wieczorów i bezpiecznego domu.
Mała Ala weszła cicho, trzymając w dłoniach dwa jabłka, które chwilę wcześniej sama wybrała na targu.
- Chcesz jedno, mamo? - zapytała, głosem miękkim jak szept, ale jeszcze ich nie podała.
Zanim mama zdążyła odpowiedzieć, Ala spojrzała na oba owoce z powagą, jakby ważyła coś więcej niż tylko ich ciężar. Ugryzła jedno... potem drugie. Mama uniosła brwi - w jej oczach mignęło zdziwienie, a może odrobina rozczarowania - lecz milczała.
Po chwili dziewczynka podeszła bliżej, wyciągając w stronę mamy jedno z jabłek.
- To jest pyszniejsze. Chciałam, żebyś dostała najlepsze - powiedziała z uśmiechem, w którym była i duma, i radość z podzielenia się czymś dobrym.
Mama poczuła, jak coś miękknie w środku. Zrozumiała, że czasem potrzeba chwili ciszy, by dostrzec prawdziwe intencje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
❤️
Prześlij komentarz