wtorek, 27 maja 2025

Ślady na piasku

Pewnej nocy śniło mi się, że szłam brzegiem morza z towarzyszką.
Na ciemnym niebie pojawiały się obrazy z mojego życia.

Pod każdym z nich na piasku pojawiały się dwie pary śladów:
jedne były moje,
drugie należały do niej.

Kiedy ujrzałam ostatni obraz,
odwróciłam się i spojrzałam za siebie.
Zauważyłam tylko swoje ślady.

Zrozumiałam wtedy, że to był najtrudniejszy i najbardziej samotny czas,
którego nigdy nie udało mi się zapomnieć.

„Dlaczego, kiedy potrzebowałam cię najbardziej,
pozostały tylko moje ślady?
Obiecałaś, że będziesz zawsze przy mnie.”

Usłyszałam cichy głos:
„Kocham cię i nigdy cię nie zostawiłam.
W tych najtrudniejszych momentach,
kiedy widziałaś tylko jedną parę śladów,
nosiłam cię na rękach.”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz