niedziela, 1 czerwca 2025

Filiżanka

Kilka absolwentek prestiżowej uczelni, które odniosły sukces w różnych dziedzinach, odwiedziło swoją dawną mentorkę. Wspomnienia, śmiech i opowieści o codzienności szybko przerodziły się w rozmowę o pracy i wyzwaniach, jakie niesie dorosłe życie.

Gospodyni przyniosła dzbanek aromatycznej kawy oraz tacę z różnorodnymi filiżankami i kubkami – były tam porcelanowe, szklane, kryształowe, proste i ekstrawaganckie, nowe i lekko wyszczerbione. Każda z kobiet sięgnęła po naczynie, które najbardziej jej się spodobało.

Gdy już wszystkie trzymały w dłoniach swoje filiżanki, mentorka uśmiechnęła się lekko i powiedziała:
– Zauważyłyście pewnie, że sięgnęłyście po najładniejsze i najdrożej wyglądające naczynia. To całkiem naturalne – każda z nas lubi to, co piękne. Ale warto się zastanowić: czy to, z czego pijemy, naprawdę zmienia smak kawy? Czy kawa w skromnym kubku nie może być równie dobra jak ta w kryształowej filiżance?

Zawiesiła na moment głos, po czym dodała:
– Kawa to życie. A filiżanki to to, w czym je podajemy – praca, pieniądze, stanowiska, status. To wszystko jest tylko opakowaniem. Zbyt często skupiamy się na formie, zapominając o treści. Gonimy za tym, co błyszczy, porównujemy się do innych, a tymczasem zapominamy rozkoszować się smakiem własnej codzienności.

Spojrzałyśmy na siebie z nową refleksją. Nie trzeba mieć wszystkiego, co najlepsze, by być szczęśliwą. Czasem wystarczy nauczyć się dostrzegać to, co dobre, w tym, co już mamy. Bo prawdziwe bogactwo zaczyna się od uważności – i od kubka dobrej kawy wypitej z sercem.

1 komentarz:

  1. Trudne, właśnie znaleźć w swoim, życiu coś czym można się cieszyć...
    Tym bardziej skoro jest trudne i nas nie rozpieszcza....

    OdpowiedzUsuń