Z każdej strony słyszymy: „bądź silny”, „dasz radę”, „uśmiechnij się”. Ale co, jeśli dziś nie potrafisz? Co, jeśli nie masz siły? To nie znaczy, że coś z Tobą nie tak. To znaczy, że jesteś człowiekiem.
1. Udawanie siły może być wyczerpujące
Wmawiamy sobie, że trzeba trzymać fason. W pracy, w domu, wśród bliskich. Ale każda udawana emocja kosztuje – i często to właśnie „bycie silnym” doprowadza nas do wypalenia. Tracimy kontakt z tym, co naprawdę czujemy.
2. Masz prawo do słabości
Smutek, zmęczenie, rozczarowanie, złość – to nie są „złe emocje”. To Twoje emocje. Zasługują na uwagę i akceptację. Gdy dajesz sobie do nich prawo, przestają krzyczeć – zaczynają mówić.
3. Jak to sobie ułatwić?
- Powiedz na głos: „Nie radzę sobie dziś.”
- Zadzwoń do kogoś, kto Cię nie oceni.
- Wyłącz powiadomienia. Oddychaj.
- Napisz kilka słów do siebie samego – bez filtrów.
4. Co z innymi?
Nie musisz nikomu udowadniać, że jesteś niezniszczalny. Bliskość buduje się nie na doskonałości, ale na autentyczności.
Zakończenie:
Dziś możesz nie być w formie. I to jest w porządku. Twój smutek nie czyni Cię słabszym. Czyni Cię prawdziwym. A to najważniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz