środa, 24 września 2025

Wszystko przeciwko tobie? Jak przetrwać bez sił

 Życie potrafi przygniatać nas ciężarem, który wydaje się nie do uniesienia. W takich chwilach wszystko staje się zbyt trudne - codzienne obowiązki, rozmowy, a czasem nawet wstanie z łóżka. Jeśli właśnie tak się czujesz, chcę, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama.

Kasia przez długie miesiące tkwiła w ciemnym tunelu depresji. Każdy dzień był walką z samą sobą, a wstawanie z łóżka wydawało się zadaniem ponad siły. Pewnego wieczoru, gdy łzy cicho spływały po policzkach, sięgnęła po telefon i napisała do przyjaciółki kilka słów - proste „nie wiem, jak to przetrwać”. Ta krótka wiadomość była dla niej jak

pierwszy promyk światła w mroku, pozwoliła poczuć, że nie jest zupełnie sama.

Marcin po stracie pracy poczuł, że cały świat zadrżał pod jego stopami. W głowie kłębiły się czarne myśli, a przyszłość jawiła się jak mgła. Znalazł jednak chwilę, by wyjść na balkon, zamknąć oczy i po prostu oddychać. Ta minuta ciszy i powolnego oddechu była dla niego jak mała przystań spokoju w burzy chaosu, która szalała w jego głowie.


Ania czuła się tak samotna i przytłoczona, że świat zdawał się dla niej zbyt ciężki do udźwignięcia. Znalazła jednak ukojenie w prostym rytuale - codziennych spacerach z psem, które nie tylko pozwalały jej się poruszyć, ale były też chwilą, dy mogła nie myśleć o problemach, poczuć miękkość trawy pod stopami i ciepło sierści przy sobie.


Paweł w trudnych momentach sięgał po muzykę z dzieciństwa. Dźwięki, które kiedyś towarzyszyły mu w beztroskich chwilach, teraz przynosiły ukojenie i poczucie bezpieczeństwa. Czasem siadał z zamkniętymi oczami i pozwalał melodii otulić swoje serce, na chwilę zabierając go z powrotem do czasów, kiedy świat wydawał się prostszy.


Magda czuła się przytłoczona samotnością, której nie potrafiła przełamać. Rozmowy z terapeutą przez telefon, choć początkowo trudne i pełne oporu, stały się jej bezpieczną przystanią. W tych cichych chwilach mogła mówić o wszystkim, co nosiła w sobie, a każde słowo przynosiło ulgę i nadzieję na lepsze dni.


Pamiętaj, że w tych najtrudniejszych momentach najważniejsze jest, by dać sobie prawo do słabości. Nie musisz być silna codziennie. Płacz, jeśli tego potrzebujesz, oddychaj głęboko i zatrzymuj się. To nie porażka, to część uzdrawiania.


Nie musisz od razu szukać wielkich rozwiązań - czasem wystarczy mały krok, który da ci poczucie, że nadal masz kontrolę. Możesz napisać kilka słów o tym, co czujesz, albo po prostu pozwolić sobie na chwilę odpoczynku.


Jak powiedział Witold Gombrowicz:

„Kto nie umie cierpieć, nie umie żyć.”


I jeszcze jeden cytat, który dobrze wpisuje się w te chwile:

„Burza przejdzie, a ty zostaniesz silniejsza.”


Daj sobie czas. Przetrwaj ten dzień. Jutro to nowa szansa.



Jeśli ten tekst dotknął czegoś w Tobie - może dotknie i kogoś innego. Podziel się nim cicho.





Dziękuję, że zaglądasz na mój blog 🌿 Jeśli chcesz, zostaw kilka słów w komentarzu albo kliknij „Obserwuj” po prawej stronie. A gdybyś chciał/a postawić mi kawę - zapraszam tutaj: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz